środa, 15 października 2008
Stacje krwiodawstwa.
Nagle pojawia się problem, co daje taka zbiórka krwi, jeśli siedzi się obok Pana który "pachnie" alkoholem i wczorajszym dniem.
Czyta ankietę- co taki człowiek napisze jako odpowiedź na pytanie o stosunki seksualne z nieznajomymi w ciągu ostatnich 6 miesięcy?
Przeciez Pan chce czekoladę- czy ktoś by sobie nawet pomyślał o napisaniu tam "tak". Nie napisałby o tym nawet gdyby zagrożono mu pokopaniem go pradem.
Ale przeciez krew jest badana i wszytko jest ok?
Prawie.
Okienko serologiczne dla wirusa HIV- czyli utajony okres w którym chory zaraża, ale nie możnatego wykryć w labolatorium wynosi około 6 miesięcy...
A gdybym chciała oddać szpik. Dwa dni temu było takie wielkie wołanie "oddajcie szpik- jest potrzebny".
Próbowaliście kiedys oddać? Ja nie palę, nie piję, zdrowa, sprawna... idealny dawca- punkt poboru szpiku nie ma pieniędzy na przebadanie dawcy... I nie chce mojego szpiku.
(?)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz