sobota, 21 marca 2009
Do Trzeciego Elemntu | Kiedyś...
Kiedyś ktoś bardzo dla mnie ważny powiedział, że największym przejawem miłości do drugiej osoby, jest pozwolić jej być szczęśliwym beze mnie.
Czasami wydaje mi się, że przyszło mi to bardzo łatwo, bo pamiętam te słowa. czasami, że wcale nic nie czułam, więc jeszcze łatwiej, a czasami, że chciałabym się z nim spotkać chociaż na trochę.
To było dawno, teraz przenoszę to na zupełnie inny wymiar relacji.
Nie mam pojęcia co z Tobą zrobić. Boję się, że jeśli postaram się to wszytko zrozumieć i zaakceptować, to jeśli znów pójdzie wszytko nie tak, będę się czuła gorzej od Ciebie samego. Racjonalnie rzecz ujmująć czuję, że powinnam ganić to co robisz.
A czasem czuję, że sama nie potrafiłabym innaczej niż robisz Ty.
Bo chcesz mu pomóc być szczęśliwym bez Ciebie, i patrzeć na jego szczęście, gdzieś z boku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz