piątek, 28 listopada 2008

Wczorajszo-dzisiejsza noc.

Takie wieczory/noce pozwalają mi zrozumieć dlaczego wciąż jestem z kim jestem.

czwartek, 27 listopada 2008

4 element

Już dawno się nie cieszyłam aż tak bardzo z jakiejś głupoty.
Nie pamiętam już takiego stanu ducha u siebie.

Przeraziłam moją wspóllokatorkę spadającymi samoisnie spodniami.
Paznokcie pomalowane.

"Zdobędę go" bardzo delikatnie Adamie (:
"zaczaruje go spojrzeniem" :)

czwartek, 20 listopada 2008

Wreszcie moje życie ujawniło jakiś nowy cel. Mężczyzna? czy Chłopiec?

niedziela, 16 listopada 2008

W.

Czuję się obdzierana ze swoich zalet, by ujawnić wady.

W.potrafii pokazać mi, co najbardziej mnie irytuje.

Jak dotąd wiem, że u drugiej osoby denerwuje mnie:

A) Zbyt wysokie mniemanie o sobie (w dodatku błędne)

B) Próba podporządkowania

C) Wyolbrzymianie, w tym słowa "ZAAAAAAWSZE" i "NIGDY"

D) Nieracjonalny sposób jedzenia

E) Brak ambicji... To chyba przede wszytkim.

Ech, pH.

Przede wszystkim, to śmieszne, że muszę się wyładować na klawiaturze.