piątek, 27 marca 2009

4 element- the end.

Dead end, to much feelings.

Chciał usłyszeć co o nim myślałam, co do niego czuje i czułam.
Ale rozumie mój brak uczuć.


Mam nadzieję, że jest rozsądnym chłopczykiem- szkoda mi tej naszej znajomości.
Szkoda mi znowu odcinać sie od kogoś z kim miło spędza się czas.

czas...

Czas pokaże.

wtorek, 24 marca 2009

M: Dlaczego nie ma teraz rycerzy? B: Bo w ziemię uderzył meteor.

Brat przepytywany z ostatnio przeczytanej lekcji historii:

Mama: Co robili rycerze na turnieju?
Brat: podniecali tłum?

By stać się rycerzem...
B: Rodzice zostawiali dzieci.

Rycerz dostwał ostrogi by...
B: kopać konia po tyłku.

pod Grunwaldem Polska walczyła z...
B:Turkami?
M: z kim?!
B: z Tatarami.

M:Kto siedział na trubunach turnieju rycerskiego?
B: Dziewice.

M: i co tam robiły te damy dworu?
B: podniecały rycerzy.

(koniec)

sobota, 21 marca 2009

Do Trzeciego Elemntu | Kiedyś...


Kiedyś ktoś bardzo dla mnie ważny powiedział, że największym przejawem miłości do drugiej osoby, jest pozwolić jej być szczęśliwym beze mnie.
Czasami wydaje mi się, że przyszło mi to bardzo łatwo, bo pamiętam te słowa. czasami, że wcale nic nie czułam, więc jeszcze łatwiej, a czasami, że chciałabym się z nim spotkać chociaż na trochę.
To było dawno, teraz przenoszę to na zupełnie inny wymiar relacji.

Nie mam pojęcia co z Tobą zrobić. Boję się, że jeśli postaram się to wszytko zrozumieć i zaakceptować, to jeśli znów pójdzie wszytko nie tak, będę się czuła gorzej od Ciebie samego. Racjonalnie rzecz ujmująć czuję, że powinnam ganić to co robisz.

A czasem czuję, że sama nie potrafiłabym innaczej niż robisz Ty.
Bo chcesz mu pomóc być szczęśliwym bez Ciebie, i patrzeć na jego szczęście, gdzieś z boku.

niedziela, 8 marca 2009

Bajka o Królu, część około czwartej.

Rany, czy on musi się pojawiać gdzieś tak blisko!
Mała Szara Dziewczynka nie bardzo wiedziała jak ma się zachować przechodząc obok.
Nijak...
Ale dzisiaj ma urodziny. Wysłała mu wiadomość, podziękował...
Tyle...
Nie ma nawet miejsca na niedopowiedzenia.